- autor: milo29, 2011-03-06 15:51
-
Tym razem zagraliśmy przeciwko Krypniance. Ciężko pisać o naszych poczynaniach, gdyż w każdym z meczów gramy w innym składzie, może mało zmodyfikowanym, ale jednak widać, że nam to przeszkadza.
Pierwsza płowa dość dobrze w grze defensywnej, niestety jeśli chodzi o konstruowanie akcji do przodu jest dużo gorzej. Widać, że nie ma zgrania, każdy gra indywidualnie. Dużo strat niewymuszonych i chyba najbardziej co się rzuca to fakt, iż wybieramy najgorsze rozwiązania. Zamiast zagrać do najbliższego kolegi i wyjść na pozycję, my się wolimy kiwać, lub zbyt długo przetrzymujemy piłkę. Oddajemy mało strzałów, holujemy za długo piłkę by za chwilę podać do przeciwnika. Mało jeszcze koncentracji przy najprostszych fragmentach, przyjęcie, podanie. Widać, że jeszcze nie wszyscy odnajdujemy się na boisku po przejściu z hali.
Taktycznie również wygląda to daleko od tego co graliśmy chociażby na jesień. Brak dobrego ustawienia stref, nie mamy defensywnego pomocnika, mało kiedy ktoś zostaje do asekuracji.
Zbyt dużo ludzi idzie do przodu, później często jest brak powrotu i robi się duża dziura między formacjami. Brakuje gry bokami, która była zawsze naszą mocną stroną.
Jak do tej pory młodzi byli naszą mocną stroną teraz widać, że jeszcze coś nie zatrybiło.
Ważne, że jest jeszcze kilka tygodni i trzeba ćwiczyć nad naszymi błędami. Jak co roku większość sparingów przegrywaliśmy, później w walce o punkty szło znacznie lepiej.